FOTOWOLTAIKA – inwerter – ranking najpopularniejszych falowników w Polsce

Inwerter w instalacji fotowoltaicznej – czym się kierować?

Inwerter jest niezwykle istotny w instalacji PV i dlatego od dawna chciałem zrobić zestawienie na ten temat. Wiedziałem jednak, że będzie to kosztowało sporo zachodu i odkładałem ten wpis dość często. W końcu się to udało i mam nadzieje, że pomoże on wielu osobom rozjaśnić sytuacje i wspomóc ich w rozmowach z handlowcami.

Moim celem w tworzeniu rankingu było przedstawienie Wam – przyszłym właścicielom instalacji danych które wg. mnie są istotne. Wiem jednocześnie jak ten temat wygląda w toku sprzedaży w Polsce. Obecnie jest boom na fotowoltaikę a ofertami handlowcy zasypią nas w 30 minut np. na forach o fotowoltaice.

Czy jednak tak naprawdę wiemy co jest istotne, gdy handlowiec mówi nam o zaletach jego oferty?
Czy jesteśmy w stanie odeprzeć nachalność sprzedażową solidnym argumentem?

Uwierzcie mi – znam to. Sprzedawałem fotowoltaikę w Polsce w latach 2015-2018.
I już wtedy był „młyn” a nie było, aż tylu marek i tylu firm montażowych oraz ich przedstawicieli.

I dlatego właśnie uważam, że należy się świadomość produktu na który się decydujemy. Instalacja fotowoltaiczna z założenia powinna długie lata działać prawidłowo i produkować na dość stabilnym i przewidywalnym poziomie – szczególnie przez pierwsze 2-5 lat.

Obecnie niemal wszyscy prosumenci w Polsce są właśnie w tym okresie. Jednak dopiero później – po pewnym czasie mogą pojawić się jakieś „kwiatki” lub po prostu niektóre elementy instalacji zaczną się zużywać np. inwerter. Czy nie jest tak, że jak kupimy pralkę to ona zazwyczaj psuje się gdzieś zaraz po okresie gwarancji ??? Jednocześnie nadużyciem będzie porównywanie stopnia zaawansowania elektroniki pralki do inwertera ale coś w tym zapewne jest, że obecne urządzenia nie są tak długowieczne jak te sprzed lat.

Wybierajcie zatem świadomie. Chciałem dać Wam do ręki przydatne narzędzie, które pozwoli zobaczyć czym na tle konkurencji jest inwerter w Waszej ofercie.

Inwerter Afore
AFORE
Falownik Delta
DELTA
Inwerter Fronius
FRONIUS

Źródło danych do zestawienia

Dane potrzebne do stworzenia zestawienia pochodzą z kart technicznych inwerterów. Karty pobrałem z oficjalnych stron dystrybutorów w Polsce. Dodatkowo posiłkowałem się zestawieniem, które odnalazłem na ciekawej stronie w internecie www.doradcasolarny.pl. Dane z powyższej strony, które wykorzystałem w zestawieniu dotyczyły głównie serwisu inwerterów w Polsce i gwarancji.

Informacje, które znajdziecie w rankingu to:

  • dostępność serwisu w Polsce,
  • długość gwarancji,
  • zabezpieczenia wykorzystane w inwerterach,
  • napięcia startowe inwertera,
  • sposób monitoringu i dostępność aplikacji do monitoringu
  • sprawność EU, moce, średnie ceny

Które dane są ważne?

Dodatkowego komentarza wymagają głównie dwie pozycje – zabezpieczenia i napięcie startowe.

Zabezpieczenia

Dzięki nim w razie awarii instalacji (np. modułów, konektorów czy innych ewentualnych sytuacji) lub przepięć (np. uderzenie pioruna) inwerter jest zabezpieczony i nie dojdzie do jego uszkodzenia. Takich zabezpieczeń podstawowych jest kilka i posiada je niemal każdy sprzedawany falownik. Jest jednak kilka innych rozwiązań na które nie decyduje się już tak dużo producentów. Zapewne dlatego, że zwiększy to cenę. Ale dla nas oznacza to, że jeżeli takich zabezpieczeń nie będzie w inwerterze to należałoby je wykonać poza nim i właśnie to powinna zawierać dobra oferta.

Chodzi mi o zabezpieczenia AC/DC przed przepięciami. To, że nie ma ich w inwerterze nie jest problemem bo montaż poza nim również jest właściwy jednak dla nas oznacza to co innego. W takim wypadku firma montująca instalacje powinna ująć w swojej ofercie te dodatkowe bezpieczniki przepięciowe wraz z montażem – a to przecież kosztuje.  
Innym zabezpieczeniem które mają tylko dwaj producenci to zabezpieczenie przed powstawaniem łuku elektrycznego.

„Napięcie startowe” – napięcie przy którym falownika startuje

Jest to wartość po osiągnięciu której inwerter budzi się do pracy tzn. nasza instalacja PV zaczyna produkować energię i dostarczać ją do naszych gniazdek. Zanim ta wartość zostanie osiągnięta to mimo, że na modułach jest pewne napięcie to i tak start inwertera nie następuje i instalacja wciąż śpi (nie produkuje).

Ten parametr nie jest sam w sobie zero-jedynkowym wyznacznikiem startu produkcji ponieważ oprócz napięcia musi się również pojawić natężenie w obwodzie. Gdy te dwa elementy są na odpowiednich poziomach „startowych” to następuje produkcja prądu przez falownik. Istotnie jednak im niższe „napięcie startowe” tym lepiej. Łatwiej można to wytłumaczyć wyobrażając sobie sytuację w której mamy dwie identyczne instalacje – PV1 i PV2. 
PV1 – inwerter z napięciem startowym 200 V
PV2 – inwerter z napięciem startowym 140 V

Rano o godzinie 6.00 wstaje słońce i promienie działają na moduły (dość słabo ale już działają) na których powstaje napięcie przekazywane do inwertera. Gdy napięcie startowe na inwerterze będzie osiągnięte oraz jest odpowiednie natężenie prądu to zaczyna się produkcja.
I tutaj mogą powstać różnice:
Inwerter PV1 zacznie produkcje dopiero np. o 6.40 a inwerter PV2 o 6.20.
W ten sposób inwerter PV2 będzie dłużej produkował o 20 minut. To tak obrazowo aby zrozumieć dlaczego to napięcie jest dla nas, jako użytkowników ważne – a przecież chodzi nam o jak największą produkcje.

Sprawność, monitoring

Pozostałe informacje również są istotne ale np. sprawności inwertera są tak zbliżone, że czy wybierzemy producenta x czy y to i tak dla naszej produkcji ma to znikome znaczenie.
Zawarłem również pozycje monitoringu bo przecież każdy chce mieć podgląd na produkcje. Uważam jednak, że przykłada się zbyt dużo uwagi do tego elementu. Owszem na początku, gdy stajemy się właścicielem instalacji PV to śledzimy te dane na telefonie, bawimy się tym itd…. . Jednak z czasem ten element odpłynie z naszej uwagi i przestanie być istotny. Zawsze najważniejsza będzie sprawność produkcji więc radziłbym się na tym skupić najbardziej.

Falownik Goodwe
GOODWE
Inwerter Growatt
GROWATT
Inwerter Huawei
HUAWEI
Inwerter Kehua
KEHUA
Inwerter Sma
SMA
Inwerter Sofar
SOFAR
Dowiedz się więcej:

Zwycięzcy są ale nie ma przegranych

Jak to w rankingach zazwyczaj bywa tak i tutaj wypadałoby wyłonić zwycięzcę. Jest to mój subiektywny wybór po analizie pozycji w tabeli. Uważam zatem, że najlepszymi urządzeniami są inwertery zaznaczone kolorem żółtym („złoty medal”). Kolorem szarym („srebrny medal”) oznaczyłem dwóch producentów a kolorem brązowym („brązowy medal”) kolejnych trzech. Pozostali uczestnicy rankingu mimo, że nie załapali się na medal i tak niewiele odbiegają od „medalowców”. Jednak ich konkurenci wyróżnili się czymś z tłumu a zatem bardziej zasłużyli na wyróżnienia.

Solar Edge – dodatkowy komentarz

Trzeba powiedzieć kilka słów na temat inwertera Solar Edge. Znalazł się on teoretycznie na trzecim miejscu. Jednak jest on inny, niż reszta. Falownik ten musi występować z optymalizatorami mocy ponieważ właśnie z nimi jego działanie ma sens i jest efektywne. Pozostałe falowniki pracują w innej – tradycyjnej formie i bez optymalizacji (aczkolwiek można optymalizatory dodać jako opcje – to jednak wątek na inny artykuł).
Solar Edge i optymalizatory zostały tak skonstruowane przez inżynierów aby działały pełniej i z większymi możliwościami zarówno pod względem produkcji jak i bezpieczeństwa. Jest to wątek na inny wpis. Można natomiast pokusić się o stwierdzenie, że inwerter Solar Edge z optymalizatorami to najlepsza opcja – niemal pod każdym względem. Niestety najczęściej również najdroższa.Ranking inwerterów

Bookmark the permalink.

2 Comments

  1. Szkoda ze nie ma w tym zestawieniu na 1 miejscu APSystems….20 lat gwarancji, 97,5%( fakt to mikrofalownik), ale za to bez zadnych dodatkowych optymilizatorów i z 4 MPPT!!!

    • Nie moze byc mikrofalownika bo to ranking falowników. Jak porównywać to jabłko do jabłka a nie do gruszki.
      W rankingu mikrofalownikow mógłby być i tam można go porównać do innych. Wtedy ma to sens. Inaczej to ukryta reklama w rankingu – częsta praktyka w sponsorowanych, internetowych pseudo porównaniach.

Skomentuj